Czy Mesjasz jest stwórcą świata?

Brzemiennym w skutkach fałszerstwem Pisma Świętego, powstałym w wyniku chaosu panującego wokół słowa „aion”, jest fraza z listu do Hebrajczyków 1:2, która została zmanipulowana, aby potwierdzała, że druga osoba Trójcy „Bóg-Syn”, jest rzekomo stworzycielem świata. Występujący w greckim tekście rzeczownik liczby mnogiej  “αιωνας” (aionas), znaczy “eony czasu”, został błędnie przetłumaczony na “wszechświat”. Rzeczownik “αιωνας” nigdzie nie został przez natchnionych autorów NT użyty w odniesieniu do wszechświata, lecz tylko do wiecznych eonów czasu, “τους αιωνας“. Fałszerstwo frazy w liście do Hebrajczyków 1:2, zostało dokonane na potrzeby trynitarnej ideologii, że Bóg przez drugą osobę Trójcy „Boga-Syna” stworzył wszechświat. Fakt, że występujące w oryginale wyrażenie „τους αιωνας“ jest formą liczby mnogiej rzeczownika „aion”, oddanie tego słowa na „wszechświat” jako rzeczownika liczby pojedynczej, jest nie tylko gramatycznym nonsensem, lecz bezczelną interpolacją i wprowadzeniem czytelników Pisma Świętego w błąd. Rzeczownik “αιωνας”, występuje w Nowym Testamencie 30 razy i nigdzie nie został on użyty do określenia wszechświata, ponieważ w języku greckim jest do tego używane słowo “κοσμος” (kosmos),  Rz 1:20; Dzieje Ap. 17:24. Miliony czytelników Pisma Świętego zostało oszukanych i wierzy, że Chrystus jest stwórcą świata, bo tak przeczytali w liście do Hebrajczyków 1:2. Studenci Pisma Świętego czytając, pierwszy rozdział listu do Hebrajczyków są przekonani, że Chrystus jest Bogiem, bo przecież, jeżeli Bóg Ojciec rzekomo przez Syna tworzył wszechświat, to jest logiczne, że musi być Bogiem, lecz wielu uczciwych czytelników Biblii nie przypuszcza, że ta fraza została sfingowana, na korzyść trynitarnego dogmatu.

Pierworodny Syn dziedzicem przyszłego eonu: Wszechmogący Bóg Ojciec wywyższył Syna Człowieczego, posadziwszy go po swojej prawicy, i proklamował go na władcę przyszłego eonicznego królestwa, jak to zostało przez mesjańskie proroctwa przepowiedziane:

“Ja zaś uczynię go pierworodnym, Najwyższym wśród królów ziemi. Na wieki zachowam dla niego łaskę swoją, A przymierze moje z nim nie wzruszy się. I utrwalę na wieki ród jego, A tron jego jak dni niebios” (Ks. Psalmów  89:28-30, BW).

Bóg Ojciec nie stworzył globu ziemskiego, aby na nim panował grzech, bezprawie oraz śmierć, lecz stworzył go, aby na mim panowała sprawiedliwość i życie wieczne. Pierwszym człowiekiem bez grzechu okazał się Jezus, i jego chwałę oraz doskonałość przewidział Bóg już przed powołaniem go do bytu  (Ks. Psalmów 22:10-11; Ks. Izajasza 49: 5-6; J. 17:5). On jest zrodzonym przez Boga Ojca drugim Adamem, który odniósł zwycięstwo nad grzechem, dlatego jego, jako swego pierworodnego Syna, Bóg Ojciec postanowił Panem nadchodzącego królestwa Bożego eonu eonów, i dziedzicem przyszłego sprawiedliwego świata:  “… i Umniejszyłeś go nieco od aniołów, chwałą i czcią go ukoronowałeś i postanowiłeś go nad dziełami rąk twoich”  (Hbr 2:7, Biblia Wujka).

Teologia trynitarna dowodzi, że  że świat został stworzony przez drugą osobę Trójcy „Boga-Syna”, natomiast Pismo Święte naucza, że Bóg Ojciec wszystko stworzył nie przez Syna, lecz dla swego Pierworodnego Syna, powierzając mu dzieło swoich rąk. Człowiek Jezus jest drugim Adamem powołanym do bytu przez Boga Ojca, i on okazał się ze wszech miar doskonały i bez grzechu, dlatego Bóg Ojciec tak go umiłował, że powierzył mu przez siebie stworzony świat i wywyższył go ponad wszelkie stworzenie: “… ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem, i ponad wszelkim innym imieniem wzywanym nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym”  (Ef 1:21, BW).

Tego Syna Człowieczego Bóg Ojciec tak ukochał, że wszystko poddał pod jego stopy, jak to przepowiedział Psalm 8:6-7, i ten fakt został w liście do Hebrajczyków 1:1-2 przez tłumaczy przeinaczony. Występujący w greckim tekście zaimek „δια” (dia) powinien być przetłumaczony „dla“ syna, a nie „przez“ syna, lecz zaimek „przez“ wspiera trynitarną koncepcję, natomiast obietnice mesjańskie mówią, że Bóg wszystko stworzył dla swojego umiłowanego Syna, i jego postanowił dziedzicem przyszłego świata:

“Ja ustanowiłem króla mego na Syjonie, Świętej górze mojej. Ogłoszę zarządzenie Pana: Rzekł do mnie: Synem moim jesteś, Dziś cię zrodziłem. Proś mnie, a dam ci narody w dziedzictwo I krańce świata w posiadanie”  (Ps 2:6-8, BW).

Prorok Daniel widział jak Syn Człowieczy został przez Boga wywyższony, lecz trynitarna doktryna czyni z Syna Człowieczego Boga równemu Ojcu, i nie respektuje tego, że Jezus jest Pierworodnym Synem Boga Ojca, który ma początek na ziemi, i że Bóg, Jezusa swego Pierworodnego Syna uczynił dziedzicem nowego świata:

“Patrzałem w nocnych widzeniach: a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie” (Ks. Daniela 7:13-14, BT).

Jezus nie jest mitologicznym demonem rzekomo istniejącym od wieczności, który stworzył świat, i jako mieszaniec “Boga-człowieka” złożył krwawą ofiarę aby udobruchać gniewnego Boga. Ta wersja ewangelii jest ewangelią rzymskich filozofów, a nie Ewangelią Chrystusową. Według Ewangelii Pisma Świętego, Chrystus, jest potomkiem Abrahama i Dawida, czyli człowiekiem, który zwyciężył zło i usprawiedliwił rodzinę ludzką z grzechu, ofiarując jej swoją niewinność. Jezus okazał się tym człowiekiem, któremu Bóg Ojciec z radością odda do władania stworzony przez siebie świat, (Łk 22:29; Hbr 2:8), ponieważ dla takiego człowieka jak Jezus, świat został przewidziany i stworzony, dlatego Jezus będzie królem i Panem przyszłego królestwa: “τὴν αἰώνιον βασιλείαν” (teń aionion basileian)  (2 Pt 1:11), które Bóg Ojciec dla swego umiłowanego Syna przygotował i całą władzę w przyszłym świecie odda w jego ręce:

“Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał”  (1 Kor 15:25-27, BT).

Pismo Święte zna tylko jednego Stwórcę (Izajasz 45:18), który jest Ojcem i Bogiem Jezusa Chrystusa (Mt 11:25). Pan Jezus jest Pierworodnym ludzkim Synem Boga Ojca i pozostanie nim zawsze i dla niego Bóg Ojciec stworzył przyszłe tous aionas (Hbr 1:2), w czasie których będzie sprawował władzę, aż do czasu, gdy wszystkie skutki grzechu zostaną naprawione: “A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich” (1Kor 15:28, BT).

Chrześcijanie czytający Pismo Święte nie powinni nigdy zapomnieć, że zostało one w obecnym kształcie przetłumaczone przez św. Hieronima, który pod dyktando papieża Damazego I. (305-384), dokonywał “poprawek” w łacińskiej Biblii Wulgacie, która przetłumaczył z greckiego języka. (Czytaj artykuł: “Manipulacje w Piśmie Świętym). Werset z Hebrajczyków 1:2 przetłumaczony zgodnie z greckim oryginałem mówi, że Bóg stworzył wszechświat nie przez swego Pierworodnego Syna, lecz dla swego umiłowanego Syna:

“Częstokroć i wieloma sposobami mawiał niekiedy Bóg ojcom przez proroków: W te dni ostateczne mówił nam przez Syna swego, którego postanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, dla którego uczynił przyszłe eony” (τοὺς αἰῶνας)  (List do Hebrajczyków 1:1-2, Przekład własny)

Elohim

Twierdzenie chrześcijańskich teologów, że słowo „elohim” dowodzi, że Bóg jest Trójcą, jest fatalnym w skutkach błędem, który sprowadził teologię chrześcijańską na bezdroża metafizyki. Jeżeli słowo elohim jest rzeczownikiem liczby mnogiej, to wcale nie znaczy, że Bóg jest trójcą, trzech osób, ponieważ to słowo nie jest objawieniem Bożej natury. W tak pryncypialnej sprawie Pisma Świętego odnośnie osoby Boga, nie wolno opierać się na spekulacjach słownych, lecz tylko na jasnych wypowiedziach Biblii, która mówi, że Bóg jest duchem i jest poza wszelkim bytem czasowym: “Rzekł Bóg do Mojżesza: Ja jestem Tym, który jest. I dodał: Powiesz Izraelitom tak: Posłał mnie do was Ten, który siebie nazywa “Ja jestem Tym, który jest” (Ks. Wyjścia 3:14, BWP)

Pismo Święte podaje nam jasną definicję istoty Boga i ta definicja nie wymaga żadnej interpretacji trynitarnych teologów, którzy opierają się na gramatycznej spekulacji i naginają Pismo Święte, aby podeprzeć trynitarną koncepcję boga trójosobowego.

Nauka Biblii zdecydowanie stoi na monoteistycznym gruncie, co zostało objawione narodowi Izraela w pierwszych trzech przykazaniach dekalogu (Ks. Wyjścia 20:1-7). Elohim jest najczęściej używanym hebrajskim słowem występującym w Biblii, którym określano prawdziwego Boga, a także dostojników ludzkich, jak również Bożych posłańców, a także pogańskich bożków. Biblijne przykłady używania słowa elohim, absolutnie nie potwierdzają trynitarnej doktryny istnienia Trójcy. Sara nazywała swojego męża Abrahama elohim ang. lord:  “So she laughed to herself: “After I am worn out and my lord is old, will I have delight? (Genesis 18:12, Christian Standard Bible). Podobnie był nazwany Mojżesz, do którego anioł Jahwe Pana powiedział, że będzie dla faraona elohim: “And the LORD said unto Moses, See, I have made thee a god to Pharaoh: and Aaron thy brother shall be thy prophet.”  (Exodus 7:1, King James Bible). Tak samo w mesjańskim Psalmie 45,7, przyszły Mesjasz i wódz królestwa Bożego, został nazwany przez Psalmistę elohim. Słowo elohim posiada formę liczby mnogiej, lecz odnosi się w Biblii do jednej konkretnej osoby, a nie ma w Biblii przypadku, aby słowo “elohim” było użyte w odniesieniu do więcej niż jednej osoby. Forma słowa “elohim” z końcówką “im”, jest męskim przyrostkiem liczby mnogiej, lecz jeżeli odnosi się do najwyższej istoty Boga Jahwe, wtedy stoi w liczbie pojedynczej, co reguluje zawsze czasownik, lub przymiotnik. Słowo “elohim” nie jest jedynym hebrajskim rzeczownikiem, który posiada formę liczby mnogiej, i łączy się z czasownikiem liczby pojedynczej. Takim przykładem jest hebrajskie słowo “adonim”, które znaczy “panowie”, i posiada formę liczby mnogiej, lecz odnosi się do pojedynczej osoby. Eliezer tytułuje Abrahama “adonim” (moi panowie) i użył tego samego słowa, którego Biblia używa też do oznaczenia Najwyższego Boga, lecz Eliezer tytułuje tak swego pana Abrahama, który był jedną konkretną osobą, a nie wieloma osobami. Natura Wszechmogącego Boga jest poza zasięgiem ludzkich dociekań, dlatego trynitarne dogmaty o wielości osób w Bogu, są wymysłem ludzkim, przeciwnym nauce Pisma Świętego: “Patrzcie teraz, że Ja jestem, Ja jeden, i nie ma ze Mną żadnego boga. Ja zabijam i Ja sam ożywiam, Ja ranię i Ja sam uzdrawiam, że nikt z mojej ręki nie uwalnia” (Pwt 32:39, BT).

Nie przemawiało przy stworzeniu świata trzech bogów, lecz przemówił tylko sam Bóg, który  jest  “jestem który jestem” i który trwa od wieczności. Rzeczownik „elohim” jest w Biblii przeszło 2200 razy użyty w formie liczby pojedynczej: “Niech cała ziemia boi się Jahwe i niech się Go lękają wszyscy mieszkańcy świata. Bo sam przemówił, a wszystko powstało; On sam rozkazał, a zaczęło istnieć”   (Psalm 33: 9-10, BT/II).

W pierwszym zdaniu Pisma Świętego: “Na początku stworzył Bóg” (Rdz 1:1), rzeczownik elohim stoi w liczbie mnogiej, lecz należący do tego rzeczownika czasownik  bara  tworzy frazę – on stworzył,  która stoi w liczbie pojedynczej. Czasownik bara odgrywa w opisie stwarzania ważną rolę i występuje tylko w parze z rzeczownikiem  elohim. Trynitarianie wyrywają i rozdzielają słowo elohim od czasownika bara i twierdzą, że słowo elohim dowodzi istnienie trójosobowego boga. W Biblii występuje po każdym rzeczowniku elohim tysiące czasowników liczby pojedynczej, określające Pana Boga jako jedną duchową wszechwładną Istotę, lecz teologowie trynitaryzmu uchwycili się trzech zaimków osobowych liczby mnogiej: nasz, nam, my, na których opierają swoje dowodzenie, że Bóg jest trójosobowym zespołem. Słowo bóg hebrajskie elohim, przez liczbę mnogą wyraża majestat Boga i nie sugeruje więcej osób. W Psalmie 45:7, Psalmista tytułuje , mającego się w przyszłości narodzić Mesjasza  “elohim” i absurdem byłoby twierdzić, że Mesjasz jest więcej niż jedną osobą. Jeżeli słowo elohim znaczy rzekomo liczbowo trzy osoby, to w takim razie według Psalmu 45, w którym natchniony autor tytułuje przyszłego Mesjasza, oznaczyłoby, że Mesjasz jest trójcą osób i trzy osoby zostały namaszczone, lecz to jest niedorzeczność, co dowodzi, że słowo elohim odnosi się do jednej osoby:  “Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad bydłem, i nad całą ziemią, i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi”  (Ks. Rodzaju 1:26, BW). To podobieństwo, o którym mówi powyższy tekst, odnoi się do podobieństwa duchowego, a nie do podobieństwa cielesnego, którym jest osoba człowieka. Czasownik “Uczyńmy” człowieka, jest inspirowany przez panujący powszechnie w językach starożytnych pluralis majestatis: Autorzy biblijnych ksiąg mówili na miejscu Boga, i dla wyrażenia Bożego autorytetu, posłańcy i prorocy mówili w trzeciej osobie liczby mnogiej. Forma językowa mówienia w trzeciej osobie liczby mnogiej, jest również wyrazem powszechnie panującego w językach semickich pluralis majestaticus. W celu wyrażenia Bożego autorytetu, a także w celu uszanowania majestatu królów i możnowładców, zwracano się do nich w trzeciej osobie liczby mnogiej. (Ks. Ezdrasza 4:18; 1 Machabejska 11:31). W Piśmie Świętym występuje bardzo wiele gramatycznych form liczby mnogiej, powstałych pod wpływem panującego w językach semickich godnościowego pluralis majestaticus. Z mnogości tych słów występujących w Biblii, mających formę liczby mnogiej, nie można wyselekcjonować jednego rzeczownika “elohim”, jakoby to jedno słowo z wielu, było częścią Bożego objawienia natury Boga, mającego dowodzić istnienie trójcy. Tytuł elohim nie jest numeryczny, lecz jest używany także do wyrażenia dostojeństwa i jest tytułem honorowym oraz grzecznościowym. Pomimo, że rzeczownik elohim jest liczbą mnogą, to predykat w hebrajskim języku, jest zawsze pojedynczy, z towarzyszącym mu czasownikiem lub przymiotnikiem. Bóg jest jedną istotą, i używanie określenia “osoba” w stosunku do Boga Stwórcy nie jest właściwe, ponieważ Bóg nie jest człowiekiem, lecz duchem:  I rzekł Pan: Nie będzie się wadził duch mój z człowiekiem na wieki, gdyż jest ciałem; i będą dni jego sto i dwadzieścia lat.”   (Księga Rodzaju 6:3).

Jest zatem wywód trynitarnych filozofów, że czasownik “uczyńmy” człowieka na nasze podobieństwo, to znaczy na podobieństwo mężczyzny i kobiety, odnosi się do dwoistości w Bogu Stwórcy, który składa się rzekomo z pierwiastka męskiego oraz żeńskiego, jest niesłychanym  bluźnierstwem. Czym zatem jest Bóg w mniemaniu trynitarian “dwójcą”, czy “trójcą”?  Do tych słów “uczyńmy”, które trynitaryzm wykręca, odnosię nasz Pan i Nauczyciel:  “Wtedy przystąpili do Niego faryzeusze, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu? On odpowiedział: Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? ”  (Mt. 19:3-4).

Nie powiedział Pan Jezus, żebogowie” stworzyli, ani nie powiedział też: myśmy stworzyli, lecz użył zaimka wskazującego – ten Stwórca , który jest jedynym Bogiem, stworzył człowieka. Natchnieni pisarze Biblii wiele razy podali definicję Boga i stwierdzają, że Bóg jest jedną istotą, lecz uczeni nie akceptują tego świadectwa Słowa Bożego, lecz dowodzą dzisiaj na podstawie gramatycznych spekulacji, że Bóg Izraela jest trójcą osób. Nie przez słowo trójcy powstały niebiosa, lecz przez słowo Jahwe Zastępów powstały niebiosa: “Przez słowo Jahwe powstały niebiosa i wszystkie ich zastępy przez tchnienie ust Jego. On gromadzi wody morskie jak w worze: oceany umieszcza w zbiornikach. Niech cała ziemia boi się Jahwe i niech się Go lękają wszyscy mieszkańcy świata! Bo On sam przemówił, a wszystko powstało; On sam rozkazał, a zaczęło istnieć” (Ks. Psalmów 33:6-9, BT/II).

Ezechiasz modlił się przed Jahwe i mówił: Jahwe, Boże Izraela, który siedzisz na cherubinach. Ty jedynie jesteś Bogiem wszystkich królestw ziemi. Ty stworzyłeś niebo i ziemię.”  (2 Kr. 19:15, BP) 

Taka oto jest historia początków nieba i ziemi od chwili ich stworzenia. Po stworzeniu przez Jahwe ziemi i nieba, nie było jeszcze żadnego drzewa ani żadnej trawy na ziemi. Jahwe nie zsyłał bowiem jeszcze na ziemię deszczu i nie było nikogo, kto by uprawiał ziemię” (Księga Rodzaju 2:4-5, BWP).